Druga kwestia to konkurs zorganizowany przez Kasię, ktorej jestem wierną czytelniczką ;)
http://alicjahandmade.blogspot.com/2012/11/dear-santa.html
zdjęcie zapożyczone z http://alicjahandmade.blogspot.com/2012/11/dear-santa.html
Wystarczy, że wpiszecie swojego maila pod tym postem:
http://alicjahandmade.blogspot.com/2012/11/dear-santa.html
i będziecie mogli wziąć udział w losowaniu niespodzianki handmade. Fakt, że jest to bardzo zdolna osoba upewnia mnie, że warto wziąć w tym udział, nie wiedząc nawet co jest nagrodą ;).
Pozdrawiam i postanawiam poprawę ;)
Czekałam na nowy post! Wiem jak to jest nie mieć weny, potrzeba wtedy motywującego kopniaka z tyłek :P Mam nadzieję, że wrócą chęci do realizacji tych zaczętych już rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMilciu, zasyłam Ci motywującego kopniaka w cztery litery :)
OdpowiedzUsuńkopniak i obietnica dały zadowalające wyniki- spódniczka skończona, jeszcze tylko zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńIgiełko i gdzie jesteś :( mam nadzieje ze nie długo powrócisz i że wszystko ok!
OdpowiedzUsuń