Zrobiłam ją zaraz po liceum czyli jakieś trzy lata temu- wtedy nawet do głowy mi nie przyszło, że będę pisać o tym bloga
O ile dobrze pamiętam to miałam dobrą motywację do jej zrobienia- chyba impreza z okazji jakiejś 18-nastki
. Przerzuciłam wtedy szafę w poszukiwaniu czegoś ekstra, w czym jeszcze
mnie nikt znajomy nie widział… w ręce wpadła mi tylko duża koszulka w
biało-czarne paski. No cóż do imprezy zostało niewiele czasu więc
trzeba było działać
Mniej więcej koszulka wyglądała w ten sposób, była tylko trochę szersza i bez różowej lamówki. W związku z tym, że rozmiar oscylował między XL a XXXL miałam trochę materiału do dyspozycji
. Z tyłu zrobiłam przód, bo miała za duży dekolt, żeby zostawić jak było, dzięki czemu uzyskałam ciekawe wcięcie na plecach
Obcięłam w miarę prosto dekolt z przodu i zwęziłam. Z pozostałego materiału zrobiłam dość szerokie ramiączka. Na tym etapie mogłam skończyć ale całość wydawała mi się nudna, bo przecież miało być coś ekstra
. Gdzieś w pamięci utkwiły mi sukienki z metalowymi suwakami, które
rzuciły mi się w oczy w jakimś czasopiśmie … jak pomyślałam tak
zrobiłam, przecięłam ją wzdłuż na środku i wszyłam czarny suwak.
Jak się później okazało zipy stały się mega modne, a sukienka którą podpatrzyłam w gazecie pojawiła się w kolekcji h&m’u
. Moje plany, że nikt takiej nie będzie miał, legły w gruzach, bo co i rusz widzę dziewczyny w sukience z tego sklepu
.
Pozdrawiam cieplutko
O ile dobrze pamiętam to miałam dobrą motywację do jej zrobienia- chyba impreza z okazji jakiejś 18-nastki
Mniej więcej koszulka wyglądała w ten sposób, była tylko trochę szersza i bez różowej lamówki. W związku z tym, że rozmiar oscylował między XL a XXXL miałam trochę materiału do dyspozycji
Obcięłam w miarę prosto dekolt z przodu i zwęziłam. Z pozostałego materiału zrobiłam dość szerokie ramiączka. Na tym etapie mogłam skończyć ale całość wydawała mi się nudna, bo przecież miało być coś ekstra
Jak się później okazało zipy stały się mega modne, a sukienka którą podpatrzyłam w gazecie pojawiła się w kolekcji h&m’u
Pozdrawiam cieplutko






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz